Imię jego wysiłek – słów kilka o serialu Endeavour
Ostatnio dużo krytykowałam, dzisiaj będę chwalić. Endeavour to ciekawa produkcja zaproponowana w 2012
roku przez brytyjskie ITV. Serial wcale nie taki nowy, nie tylko ze względu na
fakt, że w tym roku ruszył już 5 sezon, ale też dlatego, że to nie pierwszy raz
kiedy słyszymy nazwisko tytułowego bohatera – Morse. Serial jest prequelem
innej produkcji z 1987 roku o tytule Sprawy Inspektora Morse’a (eng. Inspector
Morse). Nawiązaniem do starszej produkcji jest nie tylko fabuła opowiadająca
przygody młodego Morse’a, ale również rozmaite odniesienia m.in. utwory
muzyczne, które pojawiają się w obu seriach. Dla fanów Inspektora z pewnością
są to smakowite kąski.
Akcja serialu zaczyna się gdy nasz detektyw zostaje wysłany
do Oxfordu by pomóc w lokalnej sprawie zaginięcia nastoletniej uczennicy. Bohater
początkowo nie jest zbyt zadowolony z takiego rozwoju wypadków, bo jak się dowiadujemy,
studiował on kiedyś na uczelni w Oxfordzie, ale przerwał studia. Jednak to nie
niespełnione ambicje naukowe i niechęć do przypadkowych spotkań z dawnymi
znajomymi są tym co odróżnia bohatera od innych funkcjonariuszy. Endeavour
Morse jest wrażliwy, inteligentny, pełny pasji dla muzyki operowej oraz
zaangażowania do pracy. Choć nie posiada tak żywiołowego usposobienia, jak
typowi bohaterowie seriali, detektyw Morse odznacza się złożoną osobowością, co
tylko sprawia, ze kreacja postaci jest jeszcze ciekawsza. Na co dzień Morse zmaga
się nie tylko z rozwiązywaniem zagadek. Musi on walczyć z opinią przełożonych o
bardzo pragmatycznym podejściu do zawodu. W serialu dobrze zaprezentowano
uniwersalny problem otrzymywania awansów w policji, a w przypadku naszego
bohatera, są one nasilone z powodu jego praworządności i braku zgody na
korupcję. Jego imię, choć bohater nie lubi gdy tak się go nazywa, zdaje się
podkreślać jego przykładność w pracy. „Endeavour” z języka angielskiego oznacza
„wysiłek”, „dążenia”, „starania”.
Te cechy bohatera dostrzega inspektor
Thursday, starszy funkcjonariusz dbający o dom i rodzinę. Choć z pozoru
Thursday mógłby się wydawać stereotypowym przedstawicielem prawa w wieku
emerytalnym, wkrótce przekonujemy się, że doświadczenie w pracy policjanta jest
równie ważne co zapał, którego inspektor wcale nie ma mniej niż jego młodsi
koledzy. Zestawienie tych dwóch postaci pozwala nam stać się świadkami
intrygującej relacji, w której przedstawiciele różnych pokoleń mogą się czegoś wzajemnie
nauczyć.
Na uwagę zasługuje też format serialu. Odcinki realizowane
są po 4 odcinki na sezon i trwają średnio 90 minut. Dzięki temu zdają się one być
dopieszczone, a widz ma sporo czasu by nie tylko przeżywać zdarzenia wraz z
bohaterami, ale także poprzez oddanie się analizie szczegółów, samemu poczuć
się jak detektyw. Na początku każdego odcinka poznajemy części tajemniczych
wątków, jakby rozsypanych, pozornie ze sobą niepowiązanych, wobec, których
pozostaje tylko usiąść wygodnie i czekać, aż protagonista połączy je razem i da
nam odpowiedzi na wszystkie pytania.
Endeavour jest na pewno ciekawym sposobem na prezentację
jednostki na tle utartego systemu. W przeciwieństwie do atrakcyjnych wizji
nieprzeciętnie inteligentnych detektywów w stylu Sherlocka Holmesa, których
wiedza i sztuka dedukcji przewyższa biurokrację, w Endeavour podkreślona jest
waga codziennych obowiązków policjanta, która wykonywana pieczołowicie może
przynieść przełomowe efekty dla śledztwa. W końcu w realnym świecie, gdzie na
jednego policjanta przypadają dziesiątki spraw, nie sposób funkcjonować bez
notatek służbowych. W serialu możemy doszukać się też bardziej ogólnych motywów
do jakich zalicza się przemianę odosobnionej jednostki. Morse, z natury
samotnik, przez kontakt z kolejnymi
bohaterami serialu uczy się sztuki kompromisu oraz stopniowo otwiera na ludzi.
Endeavour jest zdecydowanie warte uwagi. Jeżeli ktoś lubi
zagadki i dobre historie z pewnością przygody Morse’a przypadną mu do gustu.
Całość dopełnia sceneria oraz melancholijna atmosfera Oxfordu, co dodatkowo
dodaje serii walorów.
Shaun Evans i Roger Allam jako Endeavour Morse i Fred Thursday. |
Komentarze
Prześlij komentarz